W 2006 roku wpływy z VAT-u wyniosły 84,4 mld, rok później 96,3, a ostatnie dane za rok 2008 mówią o 101,8 mld. Nie ma danych za 2009, ale zakładając podobny wzrost, możemy szacować, że w 2011 roku byłaby to kwota co najwyżej 110 mld zł.
I teraz liczymy sobie z tego jeden procent... 1,1 mld. Gdzie w takim razie podziało się brakujące 4-5 mld?
UPDATE: mylić się jest rzeczą ludzką :-) Znajomy z facebooka skontrował, że to nie jest wzrost przychodów o 1 %, a wzrost stawki z 22 na 23%, czyli o ~4,5%.
Mea culpa :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz